3 metody na chronienie oszczędności przed inflacją

3 metody na chronienie oszczędności przed inflacją

Inflacja w górę, stopy procentowe w dół i nagle się okazuje, że siła nabywcza naszych oszczędności znacząco spada. Innymi słowy, pieniądz traci na wartości i nie ma sposobu, aby realnie tę samą kwotę utrzymać. Jak w takim razie chronić swoje z trudem uzbierane oszczędności? Niestety, możemy to robić tylko w niewielkim stopniu, zwykle zgadzając się na zamrożenie naszych pieniędzy na dłuższy termin i dość słono za to w tej chwili płacąc.

Obligacje skarbowe indeksowane inflacją

Jest to o tyle sensowne rozwiązanie, że mamy do czynienia ze zmiennym oprocentowaniem. Raz w roku, dokładnie w tym samym miesiącu, gdy były emitowane zmienia się ich oprocentowanie, które zależne jest od inflacji podanej przez GUS w miesiącu poprzedzającym i powiększone o stałą marżę. Tyle tylko, że w pierwszym roku oprocentowanie jest stałe, a ten sposób liczenia następuje dopiero w roku kolejnym. Nie dość na tym, oprocentowanie na kolejny rok ustalane jest w oparciu o byłą inflację. Proste, jeśli w tym roku kupimy akcje np. w czerwcu, gdy inflacja wynosi 4%, a w przyszłym roku w maju wyniesie ona 6%, odsetki będą naliczone od obowiązującej stawki 4%. W dodatku, przypomnijmy, mówimy o perspektywie praktycznie dwóch lat, bo w większości przypadków odsetki na pierwszy rok naliczane są zgodnie z ustaloną notą, a dopiero w kolejnym sytuacja ulega zmianie. Niestety, w takiej perspektywie nikt nie jest w stanie przewidzieć, ile wyniesie inflacja.

Akcje spółek dywidendowych

Kupując akcje spółek dywidendowych, kupujemy tak naprawdę kawałki własności spółek. Jedno jest pewne, spółki te faktycznie coś produkują czy wytwarzają, zatrudniają ludzi i zarabiają jakieś pieniądze. Jeśli są sensownie zarządzane i nie wydarzy się coś absolutnie nieprzewidzianego, można spokojnie zakładać, że zarobią. Pewnie, że ich zyski bywają wysokie, a bywają też niskie, ale zawsze są to realnie istniejące pieniądze, a nie nominalne, jak na przykład te w depozytach bankowych. Spółki wypłacają swoim udziałowcom dywidendy, które spokojnie można traktować jak oprocentowanie powierzonych im środków.

Złoto i metale szlachetne

W długim terminie i w trudnych czasach to najlepszy sposób zabezpieczenia pieniędzy. Złoto, srebro, pallad są rzadkie i na rynku występuje ich ściśle określona ilość. Nie ma możliwości, aby je dodrukować czy pozyskać ich zdecydowanie więcej. Inwestorzy szczególnie lubią złoto, choć warto pamiętać, że cena złota i srebra przez wiele lat była powiązana. Obecnie, gdy złoto jest bardzo drogie, rozsądniej będzie pomyśleć o inwestycji w srebro. Rzecz jasna, mowa o kruszcach fizycznych tych, które faktycznie można wziąć do ręki, a nie akcjach czy udziałach w kopalniach.

CATEGORIES

COMMENTS

Wordpress (0)
Disqus (0 )